Pamiątka - podziękowanie - zaproszenia
17:38Post na poły autopochwalny, na poły zapchajdziurowy - bo przecież znowu nie mam czasu - wstawiam więc projekty z czerwca, które obiecałam pokazać.
(i tak, zdjęcia były robione zimniokiem)
Pierwszy z nich to pamiątka Chrztu Świętego dla pierworodnego dziecięcia kuzynki. Konstrukcja autorska, uparłam się bowiem, że zrobię pudełko w kształcie serduszka. Co się nakombinowałam, to moje - ale ostatecznie osiągnęłam sukces!
Taką samą pamiątkę - prototyp - zrobiłam dla pierworodnego dziecięcia innej kuzynki, ale niestety nie zdążyłam jej uwiecznić (tym zimniokiem).
A tył pamiątki jest jeszcze słodszy. |
Drugie dzieło to podziękowanie dla kierowniczki pociągu odchodzącej na emeryturę. Uznałam, że forma dyplomu przy moich epickich plastycznych skillach jest banałem - machnęłam więc podziękowanie w formie teczuszki, w formacie zeszytowym i z ozdobnym zamknięciem.
Podobno na jego widok cała drużyna postanowiła wziąć przykład z kierowniczki i też idzie na emeryturę, heheszki.
Podziękowanie zamknięte i leżące na boczku. |
Oraz otwarte, z ułożonym przez współpracowników wierszykiem i dużą ilością pociągów. |
A trzeci i ostatni projekt to - tadadam - moje i Księcia zaproszenia ślubne! Sami projektowaliśmy, sami drukowaliśmy, i wycinaliśmy, i kleiliśmy, i nawet koperty sobie zrobiliśmy sami, tacy jesteśmy boscy.
Pomysł
Ale został poddany konkretnej obróbce; więc to nie kradzież, to inspiracja!
Buuu, opaska zjechała, co za szit |
I to, generalnie rzecz biorąc, tyle na dziś.
Ewentualnym czytelnikom obiecuję, że następny post nie będzie o żadnych osobistych pierdołach! Będzie konkretny, o reklamie! Albo o lalkach!
Albo o muzyce, bo tak naprawdę najbardziej lubię pisać o rzeczach, na których się nie znam <3
12 komentarze
Wychodzisz za mąż?! No czo ty?! Nie wiesz, że faceci pierdzą pod kołdrą? I (mój bosz... nie przejdzie mi to przez palca)... DŁUBIĄ W NOSIE?!
OdpowiedzUsuńJeszcze możesz się wywinąć! Powiedz mu, że umiesz w pokemony! Faceci tego nie cierpią!
Zdolne łapki macie koleżanko, bardzo zdolne!
Szkoda, że ja już omężona i zadzieciona... Okazji nie ma ;)
No pacz pani, a mój nie pierdzi, nie dłubie, pokemony akceptuje i jeszcze umie gotować i sprzątać! (od czterech lat zastanawiam się, gdzie jest haczyk)
UsuńDziękować :3 A Ty, jako mężata i dzieciata, też na pewno masz jakieś okazje - urodziny, imieniny, rocznice? Zarzuć tylko datę, a ja chętnie Ci coś wydłubię! (oko na przykład, ehehehe, żarcik kosmonaucik)
No przecież mówię, że im to po ślubie przychodzi!!! Żeby nie było, że nie ostrzegałam!
UsuńOK, zgłoszę się w październiku, na 4ro lecie progenitury. Możesz zacząć myśleć- Maślak kocha smoki i zombie ;)
O nieee, jak to, czemu nikt mi nie mówił D:
UsuńA proszę Cię bardzo, zgłaszaj się - a będzie to kartka urodzinowa, upominek czy zaproszenia?
Może być o osobistych pierdołach, zwłaszcza jak takie cuda pokazujesz :D. Bo ja to, niestety, nawet serduszka nie umiem ładnie wyciąć, a co dopiero coś tak ładnego stworzyć. Jak się nie jest manualną niedojdą, to trzeba się tym chwalić, ile wlezie :D.
OdpowiedzUsuńOh, stop that, you :D W sieci jest tyle blogów o rękodziele, na których pokazują takie cuda, że z tymi moimi wytworami powinnam się ze wstydu spalić niczym serwetkowy łabądź na grillu...
UsuńŁolaboga, to ludzie tak umią bez żadnej maszyny wydziubać? Szacun jak stąd do Częstochowy (a teraz niech ktoś zgadnie z jakiego miasta to piszę)
OdpowiedzUsuńJak to bez maszyny? A komputer? I drukarka? I żelazko (nie chcesz wiedzieć, po co)?
Usuń(z Pcimia! :>)
Zimno! Z Wąchocka :P
OdpowiedzUsuńNawet jesli wziąć pod uwage te wszystkie urządzenia użyte przy dziubaniu, to i tak większość "tymi ręcami" (i tochę mózgiem też). Nadal podziwiam, sama nie umiem :D
To średni ten Twój szacun :P Ale dziękuję <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne! Masz rękę do tego!
OdpowiedzUsuńzaproszenia ślubne
Fajnie, że jesteś! Możesz napisać mi komcia, korzystając z tego oto miniporadnika formatowania:
[b]tekst[/b] - pogrubienie
[i]tekst[/i] - kursywa
[a href="www.jakaśstrona.pl"]tekst[/a] - link ukryty
Zamiast nawiasów kwadratowych [] wstawiamy nawiasy ostre <>