Łamiąca wiadomość
23:15Nie zdążyłam na dziś z Simsami - to źle.
Ale możecie posłuchać, jak z Księciem próbujemy gierkować na gitarkach czołówkę Steven Universe - to... no, właściwie też źle, bo nie umiemy dobrze gierkować. Ale jest to nasz debiut filmowy. I muzyczny. I możecie się z tego pośmiać prawie tak samo, jak z Simsów.
Po nagranie zapraszam na Fejsa. A Simsy będą jutro.
I przepraszam. (za Simsy i za złe gierkowanie)
12 komentarze
Proszę Cię zwolinij- mam giga/mega/uber doła i nie wyrabiam z Simsami, ciastami i kotami. Cały czas myślę, jak można być aż tak zajebistym jak Ty ;) I czemu Lunatyczki mieszkają tak daleko od Królików, a teraz jeszcze się dowiaduję, że "dopadłaś" i SU ;) Ty nie jesteś prawdziwa! ;) Nie można być aż tak fajnym ;)
OdpowiedzUsuńHm... czy Ksionże wiedział, że jest nagrywany? Bo jakoś niewydajemisię...
Łiii, Królik wrócił! <3<3<3
UsuńNie mam pojęcia, o czym Ty do mnie wazelinujesz, jesteś jedną z moich idolek i marzę, aby zabawiać ludzi opowieściami choć w połowie tak zacnie, jak Ty to czynisz. No i właśnie, nie można być tak fajnym, co masz na swoje usprawiedliwienie? :P
Obawiam się, że jakbyśmy mieszkały bliżej siebie, kraj by implodował od takiego stężenia zajebistości na jednym obszarze. :C
Książę wiedział, że jest nagrywany, chociaż zapewniłam go, że na nagraniu nie będzie widać jego ryja. Well, shit. No ale i tak miał zamiar współtworzyć ze mną kanał na Youtubie, więc premiera jego pyszczka musiała nastąpić prędzej czy później.
Nie znam się na budownictwie, ale jeśli mogę Ci jakoś pomóc w zakopywaniu doła, to mam łopatę (i trochę czekolady). :3
Możesz mnie tę łopatę w łeb pierdyknąć. Czemu nie? ;) Za czekoladę chwilowo podziękuję, bo zdrowotnie mi nie leży. Jestem odmieńcem! ;(((
UsuńA jestem fajna bo: a) mam durnego, niedojrzałego psychicznie, Małżona; b) mam kota, który za cel życiowy postawił sobie przejęcie władzy nad światem i czyni to za pomocą rzygów; c) "pykło" mi ponad trzy dekady. W tym wieku to: umrzyj lub bądź fajny!
Walczę zaciekle jak myszoskoczek!
Nie kcem Cię pierdykać. :C Ale zaczynam rozumieć rozmiary Twojego doła, skoro z powodów zdrowotnych nie możesz poskramiać go czekoladą. W takim razie przynajmniej Cię przytulę <3
UsuńNo widzisz, ja jestem fajna w bardzo podobny sposób, tylko mój kot nie rzyga i nie mam ponad trzech dekad, ale za to podobno świetnie marnuję sobie życie. Lets fajt tugeder!
Co tam Simsy, lalek coś dawno nie było;)
OdpowiedzUsuń:D No wieeeem, będą wkrótce, tylko muszę zdjęcia porobić - mam tyle zwłok do odszczurzania, że nadaje się to na wpis równie obszerny, co te simsowe.
UsuńSpoko, i tak nie mam ostatnio na nic czasu, Tak nie będę się martwić że przegapiłam (kolejny) odcinek.Idę oglądać waszą twórczość:)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że swoimi opóźnieniami w publikacjach wyrządzam więcej dobrego, jak złego. :D
UsuńTylko uważaj, bo co się zobaczyło, to się nie odzobaczy!
Dlaczego ty tak dobrze umiesz w ukulele, a ja nie? ;_; Ja tylko umiem Giant Woman i to jeszcze mocno kalecząc ;_; Więc nie kłamczyj mi tutaj, że nie umiecie gierkować, bardzo brzydko jest kłamczyć, wiesz?
OdpowiedzUsuńWirtualna pjona aspirujących ukulelistek!
UsuńGiant Woman jest dosyć proste, ale zawiera ten podstępny chwyt E, ciągle mam problemy, żeby dobrze go złapać, więc rozumię ;_;
Also, długo grasz na instrumentach strunowych? Ja na przykład parę lat maltretowałam gitarę, zanim zamarzyła mi się gitarka w wersji mini, więc nie ukrywam, że pewne rzeczy mogą przychodzić mi łatwiej z racji tego doświadczenia - i w sumie to tyle dobrego w tym moim graniu. Przy ukulele ciągle muszę mieć przed sobą i chwyty, i obrazki, jak się który łapie. I co gorsza, przez to pozapominałam chwyty na gitarę. I mi się wszystko pierdzieli. :D
Pjona! :D
UsuńEee, gram od początku grudnia, hehe... Nie tykałam wcześniej strunowców nawet łyżką przez ręcznik. Przez ten czas nauczyłam się tylko Giant Woman i... happy birthday #nieuk.
Moja przyjaciółka gra na gitarze, więc mogę się z niej pośmiać, jak u mnie chwyt wygląda tak, że trzeba nacisnąć jedną strunę, a na gitarze to jakiś kurde-moll i łamacz kości. Cztery struny to lepiej niż więcej strun :D
To co się dziwisz, że Ci jeszcze nie wychodzi. :D Musi wiele księżyców upłynąć, zanim Twoje palce ogarną, że powinny się zginać właśnie tak, a nie inaczej.
UsuńI, chociaż może to trochę iście na łatwiznę, to jednak też wolę ukulelić, niż gitarzyć - jest prościej, no i ten pozytywny dźwięk, który katapultuje mój mózg prosto na Hawaje! <3
Fajnie, że jesteś! Możesz napisać mi komcia, korzystając z tego oto miniporadnika formatowania:
[b]tekst[/b] - pogrubienie
[i]tekst[/i] - kursywa
[a href="www.jakaśstrona.pl"]tekst[/a] - link ukryty
Zamiast nawiasów kwadratowych [] wstawiamy nawiasy ostre <>