Urodzinowo - kartka + album

12:30

Przypomniało mi się, że mam na dysku zdjęcia zamierzchłych dzieł, które jeszcze nie ujrzały światła[wodu] dziennego. Posucha na blogasku to niezły moment, aby je pokazać i poudawać, że robi się coś ambitnego.


Oto kartka urodzinowa wykonana na osiemnastkę mojej najlepszej psiapsióły - jesoo, kiedy to było!

Ależ się nad nią wtedy narobiłam - miałam jazdę na kolaże, więc cierpliwie wycinałam z gazet i kolorowych papierków wszystkie te drobniusie elementy i wyklejałam, wyklejałam... Jakbym miała dzisiaj tak się bawić, to bym chyba qrwicy dostała.


Do tego wymyśliłam przestrzenny środek - opracowałam autorski mechanizm i zagospodarowałam powstałe tym sposobem składane kolumienki z niewiarygodnym wprost wyczuciem - pamiętam, że zajęło mi to mnóstwo czasu i jak tak teraz patrzę na efekt, to nie mogę uwierzyć, że mi się chciało, no naprawdę...


W ogóle to była ekstremalnie pamiętna osiemnastka.

Poznałam wtedy faceta psiapsióły, który w jej opowieściach był wspaniałym, dojrzałym i opiekuńczym mężczyzną, a okazał się dziwacznym typem z marginesu, dobre kilka lat od nas starszym, który po pierwszych toastach o mało co nie pobił się z psiapsióły szwagrem, kolegą i każdym jednym, który mu się nie spodobał...
...oraz wspierałam rzeczonego kolegę, dla odmiany rok młodszego, który bardzo przeżywał własną niedojrzałość, niestrawność po alkoholu, niezainteresowaną nim psiapsiółę i wygrażającego mu psiapsióły faceta...
...oraz zostałam obdarzona znienacka francuskim pocałunkiem przez starszą siostrę psiapsióły, zadeklarowaną wówczas biseksualistkę (obecnie dzieciatą i prawie mężatą).
Piękne czasy.



Następna następność to album - wykonany tego roku w sierpniu dla tej samej psiapsióły, dla odmiany na 21 urodziny, a otrzymany od niej z poleceniem odrestaurowania właśnie na powyższej osiemnastce.
Bez wyznaczonego deadline'u naprawdę ciężko się pracuje!

Album był z tych starszych - zdjęcia należało do niego wklejać, a poszczególne karty nakrywały arkusze bibułki. Ponadto stanowił pamiątkę po mamie psiapsióły, miał dużą wartość sentymentalną i był mocno nadgryziony zębem czasu.

Nie wiedziałam za bardzo, jak daleko mogę się posunąć przy naprawie - czy wymieniać poplamione karty? Czy wklejać nowe bibułki w miejsce starych, brudnych i pogniecionych? Czy obkładać go w imitację skóry? Czy do tego trzeba go rozkręcić? Generalnie strasznie bałam się za niego zabierać, żeby go przypadkiem nie zniszczyć i zarobić od psiapsióły z zabytkowej, dla odmiany ojcowskiej, dubeltówki.



Aż w końcu stwierdziłam, że dosyć tego jałowego zastanawiania się. Czas podjąć decyzję! Przedsięwziąć jakieś środki! Ruszyć z tym z kopyta!
Więc ruszyłam... zapytać mamy.

Mama ma odpowiednie wyczucie oraz wystarczająco wydatne doświadczenie introligatorskie, aby wiedzieć, co zrobić z takim fantem - po poważnej naradzie zdecydowałyśmy się na pozostawienie oryginalnych kart i bibułek oraz obłożenie albumu bez rozkręcania - w piękny, lakierowany papier o wysokiej gramaturze.
Jeśli miałabym z jakiegoś powodu kochać pracę w drukarni, to byłaby to właśnie dostępność epickich materiałów do zadań papieroplastycznych!




Wizyta na dwudziestych pierwszych urodzinach nie była już tak pamiętna - chyba się zestarzałyśmy :C

___________________________________________________

Na blogasku znów nieurodzaj - przyznam, że jakoś nie mam natchnienia. Moją kreatywność pochłaniają prace zaliczeniowe, a wolny czas spędzam na obszywaniu lalek na okres jesienno-zimowy (no ale ileż można ciągle lalki pokazywać!).

BTW: ostatnio w ogóle nie oglądałam telewizji. Jeśli spotkaliście się ostatnio z jakimiś skandalicznie złymi reklamami, dajcie cynk - dawno się nad niczym takim nie pastwiłam ;-)

Podobne posty

0 komentarze

Fajnie, że jesteś! Możesz napisać mi komcia, korzystając z tego oto miniporadnika formatowania:

[b]tekst[/b] - pogrubienie
[i]tekst[/i] - kursywa
[a href="www.jakaśstrona.pl"]tekst[/a] - link ukryty

Zamiast nawiasów kwadratowych [] wstawiamy nawiasy ostre <>

Polecany post

Sims 4 - Legacy Challenge - prolog

Dziś będę odtwórcza  mam dla Was coś niesamowitego - Legacy Challenge dla Sims 4! Zainspirowana Projektem "Prokrastynacja" mego ...

Facebook

Blogger

Subscribe