Lunatyczka

Kobieta płci żeńskiej, rocznik 1993, mężata, niedzieciata, studiuje dziennikarstwo - na razie bezskutecznie, próbuje być grafikiem - z jeszcze gorszym skutkiem.

Zodiakalny Bliźniak z Ascendentem w znaku Raka, numerologiczna Dziewiątka, enneagram 5 ze skrzydłem w 4. Jeśli wszystkie te pojęcia są dla Ciebie niejasne, mogę dodać, że oprócz tego emanuję aurą w kolorze nieogaru.

Lubię słuchać retro hitów lat sześćdziesiątych, naiwnego rocka w klimatach wczesnego U2 i grzecznego popu w stylu Coldplay. Oraz Pink Floydów, bo są super.

Lubię czytać Pratchetty, Wiedźminy, Pottery, kryminały Christie, kryminały Chmielewskiej oraz Paragraf 22. I Białoszewskiego, i Bursę, i Stachurę.

Lubię oglądać bajki Disneya, Bonda, Jamesa Bonda (nie licząc Bonda, pseudoBonda w wykonaniu Daniela Craiga), stare filmy pokroju Deszczowej Piosenki oraz Robina Williamsa i Kevina Spaceya w każdym wydaniu; w doborze seriali pozostałam na Housie i HIMYM.

Lubię kreskówki, wszystkie, a przede wszystkim Sailor Moon (PRZECIE TO JE ANIME, NIEUKU!!1) oraz lepszą połowę produkcji Cartoon Network, a zwłaszcza Adventure Time i Steven Universe.

Lubię gry, Simsy fo'evah oraz NFSy, Skyrimy, Minecrafty i Pokemony, co się będę ograniczać. 

Lubię lalki, zwłaszcza Mattel, zwłaszcza Barbie, zwłaszcza Fashionistas, już nawet nie muszą być artykułowane (ta nowa seria jest totalnie obłędna, gotta catch them all); chętnie przygarniam też Monster High, głównie w celach eksperymentalnych artystycznych. 

Lubię robić rzeczy, na przykład rysować, pisać opka do szuflady i grać na gitarze albo ukulele.

Lubię być ładna, kupuję na kilogramy kredki do oczu, uwielbiam biżuterię, która jest wielka i złota, noszę ciuchy i pomadki w babcinym kolorze wina, mam włosy, które nie chcą się układać, ale za to sięgają mi do pasa, i czasem żałuję, że nie zdecydowałam się na bycie bloggerką modową, ale potem patrzę w lustro i mi przechodzi.

Akwarelove to blog dokładnie taki, jak ja.