No i stało się - wczoraj wróciłam sobie do domu, a tu paczki. Jedna pełnoprawna - duża, kartonowa, a druga mała, w postaci koperty bąbelkowej. Zgadnijcie, o której opowiem najpierw! :3 Otóż więc są, przybyły do mnie, kupione za własne, ciężko zarobione pieniądze; wymarzone, upragnione, przeurocze - Midge i Raquelle z serii powszechnie znanej jako Life in the Dreamhouse, a w Polsce jako...
Mam problem ciekawej natury. Otóż zorientowałam się, że wszystko to, co obecnie dla przyjemności robię i o czym mogłabym blogować, jest, mniej lub bardziej, związane z lalkami. Trochę mnie to martwi, no bo wiecie, jak zacznę wrzucać ciągle lalki, to na moim feszyn lajfstajl blogasku nie będzie balansu, na którym mi zależy. Aby zaś ten balans zachować, teraz właśnie powinnam wrzucić trochę...
Właściwie to nie jest pełnoprawna diorama, tylko zaaranżowany prowizorycznie kawał biurka. No ale są na nim meble i akcesoria, więc możemy przyjąć, że to dioramka. Diorameczka. Dioramusiuniunia. Wszystko zaczęło się od malutkiego, zamykanego plasticzku od niewiadomoczego, który walał się po domu. Walał się, walał, aż spojrzałam na niego przytomnym wzrokiem i rzekłam: skala! będzie pasował lalkom! I wprawiłam w plasticzek laptop. Okazało się,...
Dawno, dawno temu, kiedy byłam młoda i głupia (czyt. w zeszłym roku), entuzjazmowałam się kanałem wschodzącej gwiazdy Youtube - Sudiyo. Sudiyo kręcił spokojne, nastrojowe let's playki, wybierał do nich niszowe, interesujące gry, miał sprecyzowaną wizję kanału, kilka fajnych pomysłów na serie i trzech widzów na krzyż. Niestety, Sudiyo umarł skończył się na Kill 'em all Teraz ma dużo widzów, nudne gry, rozgrzebane serie...