Dzisiejszy wpis będzie nietypowy. Chciałabym bowiem powiedzieć o trzech lakierach do paznokci, które skradły moje serce. Są to skarby zeszłoroczne - dwa firmy Wibo i jeden od Selene. Turkusowy i złoty (Wibo) to zdobycze ubiegłych wakacji. Byłam wówczas zakochana we wszystkich pastelach, a każde ich zestawienie ze złotem było szczytem mych estetycznych doznań. Oba lakiery kryją bardzo dobrze, fajnie się rozprowadzają, mają odpowiednią...
Ostatnio nie było mnie zbyt dużo w internetach, dopadła mnie bowiem straszna przypadłość. Nazywa się Prawdziwe Życie i nieźle daje w pysk. Jednym z elementów tejże jest dolegliwość zwana Pilną Koniecznością Zarobku. Nie zważając na moje pozaczynane lalkowe projekty, pchnęła mnie ona do zrobienia tego o: Zdjęcia robione zimniokiem. Ale tak naprawdę nie ma zimnioka. To tylko halucynacje z niedożywienia. Dlatego są takie...