Kupony urodzinowe to prezent, który jest niebanalny, pomysłowy, kreatywny i sympatyczny... kiedy widzi się je po raz pierwszy w życiu. Kiedy natomiast jest się weteranem tej części internetów, w której miłe dziewczyny wykonują rozmaite papercraftowe wycinanki przy użyciu profesjonalnych narzędzi, to temat kuponów jest wyeksploatowany jak stary PKS.
Jednakże - PKSy wciąż jeżdżą i spełniają swe zadanie. Te kupony też.
Są dni, kiedy muszę gorączkowo zastanawiać się po nocach, żeby wpaść na dobry pomysł realizacji projektu.
Są dni, kiedy pstrykam, a wymagany projekt niemal materializuje się sam.
Są dni, kiedy projekt leży i ja leżę, i rozmyślam tylko o tym, czy już osiągnęłam apogeum bezmyślności.
Są dni, kiedy nie muszę nic projektować i wszystkie myśli poświęcam obowiązkom bieżącym.
Aż wreszcie są dni, kiedy do pokoju wpada zorganizowana grupa przestępcza, która każe mi rzucić wszystko i tworzyć historię. Historię, która zmieni bieg historii.
Tak naprawdę to nie, ale wiecie.
gry komputerowe
Sims 4 - Legacy Challenge - Pokolenie #2 - Malcolm pracuje, Brian dorasta, a Mandark sięga gwiazd
Zgodnie z planem dzisiejszy simsodziałek zaczniemy od przyjrzenia się Malcolmowi wykonującemu swoje szpitalne obowiązki - bowiem to właśnie jest jedna z rzeczy, które umożliwia dodatek Witaj w pracy. Otwierające odcinek zdjęcie być może nie wygląda najlepiej, ale proszę się nie lękać nieodpowiednich treści, to tylko chwyt marketingowy, a Malcolm tak naprawdę podaje temu chłopcu pavulon LSD zastrzyk na wyleczenie spuchniętej głowy!
No dobra, to nie brzmi zbyt wiarygodnie, przejdźmy więc do samego szpitala. Okazuje się bowiem, że jednak takie miejsce istnieje, mimo że nie ma go na mapie - czyli dokładnie tak, jak w przypadku Hogwartu.
Jak to, Hogwart nie istnieje?!
gry komputerowe
Sims 4 - Legacy Challenge - Pokolenie #2 - Alice pracuje, Lucy dorasta, Malcolm się wprowadza
Dzisiejszy simsodziałek rozpoczniemy od przebiegnięcia się Alice po parcelach, które zaoferował nam dodatek Witaj w pracy. Pragnę w tym miejscu zadedykować odcinek anonimowemu sponsorowi tegoż pakietu, którego nieszczęście w postaci zgubionych oszczędności stało się moim (i czytelników!) szczęściem; jego mamie uboższej w ten sposób o okolicznościowy upominek; oraz przyrodzie, w której nic nie ginie.
Tak, oto Simsy! Z nowym dodatkiem Witaj w pracy! Legacy Challenge i epopeja rodziny Astronomo(no)vów powraca w glorii i chwale! Cieszmy się i radujmy, albowiem radosny dzień nam dziś nastał!
Zacznijmy może od tego, że wciąż jeszcze żyję wczorajszym Dniem Dziecka i uważam, że wtorek to też dobra pora na simsodziałek.
A teraz...